Chciałbym poruszyć ważny temat , mianowicie Okrywanie/Osłona roślin przed mrozem .
Najgroźniejsze dla roślin są zimy bezśnieżne i mroźne , gdzie mróz i niskie temperatury utrzymują się długo bez okresów odwilży .
Mimo wszelkich prognoz nie jesteśmy w stanie określić szczegółowo przebiegu danej zimy dlatego powinniśmy zapewnić roślinom , naszym krzewom ozdobnym i owocowym należytą ochronę .
Jeżeli zaopatrujemy się w krajowych szkółkach roślin jak np. Szkółka Wawrzyniak z wielkopolski(www.facebook.com/SzkolkaWawrzyniak) mamy przede wszystkim pewność iż rośliny które kupujemy są produkowane,rozmnażane i zahartowane w naszym zmiennym i dość trudnym jednak klimacie . Rośliny te znacznie lepiej zniosą niskie temperatury , zmienność aury jak i wszelkie zmiany klimatyczne .
Coraz większa cześć z nas jednak sięga po rośliny sprowadzane z cieplejszych rejonów świata i mimo iż część z nich dobrze przystosowało się do naszego klimatu i znosi surowe zimy , większość jednak przemarza i szczególnie ta część ogrodu będzie wymagała od nas wiele pracy i wysiłku .
Odpowiednia pora okrywania roślin :
Rośliny należy osłonić dopiero wtedy, gdy nastanie lekki mróz (do –5°C) i wierzchnia warstwa gleby zamarznie. Jeśli rośliny zostaną okryte, gdy na dworze jest dodatnia temperatura, mogą gnić. Poza tym pod zbyt wcześnie rozłożonym okryciem mogą się zagnieździć gryzonie.
Czym okrywać nasze rosliny
Agrowłuknina: Nadaje się do osłaniania roślin przed mroźnym wiatrem i słońcem. Ułożona podwójną warstwą chroni rośliny przed mrozem.
Liście: Nadają się do okrywania bylin cebulowych i tych roślin, których części nadziemne zanikają jesienią. Ponieważ liście tworzą zimą nieprzepuszczalną dla powietrza warstwę, nie powinno się nimi okrywać roślin zimozielonych (mogą gnić pod ich warstwą). Poza tym liście mogą być źródłem chorób, często też pod ich osłoną zimują gryzonie (myszy, norniki, karczowniki), które mogą uszkadzać rośliny (na przykład zjadać cebule i bulwy).
Słoma: Jest lepsza od liści, ponieważ przepuszcza powietrze. Chochoły i grube słomiane maty zabezpieczają rośliny nawet przed dużym mrozem, niestety dają schronienie gryzoniom.
Gałązki roslin iglastych (stroisz): Ponieważ przepuszczają powietrze, można nimi okrywać wszystkie rośliny – także zimozielone. Nie gnieżdżą się pod nimi gryzonie.
Kora, torf, trociny: Służą do okrywania rabat bylinowych oraz usypywania kopczyków zabezpieczających korzenie drzew i krzewów przed mrozem.
Karton: Można nim osłaniać rabaty bylinowe lub pnie drzewek, jest jednak mało estetyczny i nietrwały.
Ważne: Folia nie nadaje się do okrywania roślin, ponieważ jest nieprzepuszczalna dla powietrza. Rośliny mogą się pod nią zaparzać i gnić (zwłaszcza w czasie odwilży).
Drzewa i krzewy ozdobne
Róże – ich podstawy należy obsypać 20-30-centymetrowymi kopczykami ziemi. Jeśli róże rosną gęsto, do obsypywania lepiej użyć kory, torfu lub ziemi przyniesionej z innego miejsca ogrodu, bo zgarniając ziemię spod jednego krzewu, odsłoni się korzenie sąsiedniego. W rejonie o surowym klimacie warto krzewy róż przykryć stroiszem, a róże pnące słomianymi matami lub włókniną. Koniecznie trzeba osłonić róże pienne (drzewkowe). Zwykle wystarcza okręcić je chochołami, ale w rejonach kraju, gdzie panują ostre zimy, lepiej korony róż przechylić ku ziemi, przymocować je do podłoża kawałkiem drutu i obsypać ziemią.
Krzewy zimozielone: cyprysiki (Lawsona i japoński), kalmie, mahonie, ogniki, ostrokrzewy, pierisy, różaneczniki (rododendrony), suchodrzewy chińskie, wrzosy, wrzośce i inne rośliny zimozielone – wokół tych roślin należy rozłożyć warstwę kory, torfu lub trocin, by zabezpieczyć korzenie przed przemarznięciem. Części nadziemne roślin warto osłonić przed słońcem i wiatrem stroiszem lub włókniną.
Budleja Dawida, hortensja bukietowa, rdest Auberta – czasami przemarzają, ale wiosną wypuszczają silne pędy, które już latem zakwitają. Dlatego wystarczy obsypać ich korzenie 20-30-centymetrowymi kopczykami z kory, trocin, torfu lub ziemi.
Hortensje ogrodowe, ketmie syryjskie, szczodrzeńce oraz młode katalpy, klony palmowe, magnolie, miłorzęby, piwonie krzewiaste i tulipanowce – wokół roślin należy usypać kopczyki, a części nadziemne okryć chochołami lub owinąć włókniną, tekturą albo papierem.
Akebie (szczególnie młode), glicynie (wisterie), miliny, powojniki wielkokwiatowe – należy okryć włókonią, słomianymi matami przyczepionymi do podpór lub poprzetykać stroiszem, a korzenie zabezpieczyć kopczykami z ziemi, kory, torfu albo trocin.
Byliny i wrzosy
Koniecznie trzeba okryć około 10-centymetrową warstwą osłony:
- wszystkie byliny posadzone jesienią, gdyż nie zdążyły się jeszcze dobrze zakorzenić w nowym miejscu;
- byliny wrażliwe na mróz: hiacynty, ifejony, inkarwille, kosaćce żyłkowe, krokosmie, lilie, narcyzy, pełniki, pustynniki, trytomy, zawilce japońskie, złocienie jesienne (chryzantemy) oraz niektóre trawy (na przykład miskant chiński i trawę pampasową – trzeba związać suche wiechy tych traw i okryć stroiszem lub liśćmi).
Jeśli zima jest bezśnieżna i mroźna, należy osłonić byliny zimozielone: ciemierniki, lawendy, płomyki szydlaste, posłonki, runianki, ubiorki wiecznie zielone. Rośliny te najlepiej okryć cienką warstwą stroiszu lub włókniną.
Rośliny doniczkowane- w pojemnikach
Należy zabezpieczyć wszystkie rośliny uprawiane w pojemnikach. Ich korzenie osłonięte jedynie doniczką i cienką warstwą ziemi łatwo przemarzają lub wysychają. Najlepiej zakopać donice w ogrodzie i przysypać kilkucentymetrową warstwą ziemi, kory lub torfu. Można też wstawić je do styropianowej skrzyni i przestrzenie między donicami wypełnić ziemią, a wystające części roślin osłonić włókniną lub stroiszem. Ciężkie pojemniki można otulić słomianymi matami, a części nadziemne okryć stroiszem lub włókniną.
Mam nadzieję że troszeczkę naświetliłem coroczny dylemat wielu z nas - Co zrobić by nasz ogród z roku na rok był coraz piękniejszy , by nic nie wymarzło . By z każdą kolejną wiosną nasze rośliny były coraz okazalsze i nie męczyły się po srogiej zimie .
Pozdrawiam i w razie pytań zapraszam :)
Odpowiednia pora okrywania roślin :
Rośliny należy osłonić dopiero wtedy, gdy nastanie lekki mróz (do –5°C) i wierzchnia warstwa gleby zamarznie. Jeśli rośliny zostaną okryte, gdy na dworze jest dodatnia temperatura, mogą gnić. Poza tym pod zbyt wcześnie rozłożonym okryciem mogą się zagnieździć gryzonie.
Czym okrywać nasze rosliny
Agrowłuknina: Nadaje się do osłaniania roślin przed mroźnym wiatrem i słońcem. Ułożona podwójną warstwą chroni rośliny przed mrozem.
Liście: Nadają się do okrywania bylin cebulowych i tych roślin, których części nadziemne zanikają jesienią. Ponieważ liście tworzą zimą nieprzepuszczalną dla powietrza warstwę, nie powinno się nimi okrywać roślin zimozielonych (mogą gnić pod ich warstwą). Poza tym liście mogą być źródłem chorób, często też pod ich osłoną zimują gryzonie (myszy, norniki, karczowniki), które mogą uszkadzać rośliny (na przykład zjadać cebule i bulwy).
Liście: Nadają się do okrywania bylin cebulowych i tych roślin, których części nadziemne zanikają jesienią. Ponieważ liście tworzą zimą nieprzepuszczalną dla powietrza warstwę, nie powinno się nimi okrywać roślin zimozielonych (mogą gnić pod ich warstwą). Poza tym liście mogą być źródłem chorób, często też pod ich osłoną zimują gryzonie (myszy, norniki, karczowniki), które mogą uszkadzać rośliny (na przykład zjadać cebule i bulwy).
Słoma: Jest lepsza od liści, ponieważ przepuszcza powietrze. Chochoły i grube słomiane maty zabezpieczają rośliny nawet przed dużym mrozem, niestety dają schronienie gryzoniom.
Gałązki roslin iglastych (stroisz): Ponieważ przepuszczają powietrze, można nimi okrywać wszystkie rośliny – także zimozielone. Nie gnieżdżą się pod nimi gryzonie.
Kora, torf, trociny: Służą do okrywania rabat bylinowych oraz usypywania kopczyków zabezpieczających korzenie drzew i krzewów przed mrozem.
Karton: Można nim osłaniać rabaty bylinowe lub pnie drzewek, jest jednak mało estetyczny i nietrwały.
Ważne: Folia nie nadaje się do okrywania roślin, ponieważ jest nieprzepuszczalna dla powietrza. Rośliny mogą się pod nią zaparzać i gnić (zwłaszcza w czasie odwilży).
Drzewa i krzewy ozdobne
Róże – ich podstawy należy obsypać 20-30-centymetrowymi kopczykami ziemi. Jeśli róże rosną gęsto, do obsypywania lepiej użyć kory, torfu lub ziemi przyniesionej z innego miejsca ogrodu, bo zgarniając ziemię spod jednego krzewu, odsłoni się korzenie sąsiedniego. W rejonie o surowym klimacie warto krzewy róż przykryć stroiszem, a róże pnące słomianymi matami lub włókniną. Koniecznie trzeba osłonić róże pienne (drzewkowe). Zwykle wystarcza okręcić je chochołami, ale w rejonach kraju, gdzie panują ostre zimy, lepiej korony róż przechylić ku ziemi, przymocować je do podłoża kawałkiem drutu i obsypać ziemią.
Krzewy zimozielone: cyprysiki (Lawsona i japoński), kalmie, mahonie, ogniki, ostrokrzewy, pierisy, różaneczniki (rododendrony), suchodrzewy chińskie, wrzosy, wrzośce i inne rośliny zimozielone – wokół tych roślin należy rozłożyć warstwę kory, torfu lub trocin, by zabezpieczyć korzenie przed przemarznięciem. Części nadziemne roślin warto osłonić przed słońcem i wiatrem stroiszem lub włókniną.
Budleja Dawida, hortensja bukietowa, rdest Auberta – czasami przemarzają, ale wiosną wypuszczają silne pędy, które już latem zakwitają. Dlatego wystarczy obsypać ich korzenie 20-30-centymetrowymi kopczykami z kory, trocin, torfu lub ziemi.
Hortensje ogrodowe, ketmie syryjskie, szczodrzeńce oraz młode katalpy, klony palmowe, magnolie, miłorzęby, piwonie krzewiaste i tulipanowce – wokół roślin należy usypać kopczyki, a części nadziemne okryć chochołami lub owinąć włókniną, tekturą albo papierem.
Akebie (szczególnie młode), glicynie (wisterie), miliny, powojniki wielkokwiatowe – należy okryć włókonią, słomianymi matami przyczepionymi do podpór lub poprzetykać stroiszem, a korzenie zabezpieczyć kopczykami z ziemi, kory, torfu albo trocin.
Byliny i wrzosy
Koniecznie trzeba okryć około 10-centymetrową warstwą osłony:
- wszystkie byliny posadzone jesienią, gdyż nie zdążyły się jeszcze dobrze zakorzenić w nowym miejscu;
- byliny wrażliwe na mróz: hiacynty, ifejony, inkarwille, kosaćce żyłkowe, krokosmie, lilie, narcyzy, pełniki, pustynniki, trytomy, zawilce japońskie, złocienie jesienne (chryzantemy) oraz niektóre trawy (na przykład miskant chiński i trawę pampasową – trzeba związać suche wiechy tych traw i okryć stroiszem lub liśćmi).
Jeśli zima jest bezśnieżna i mroźna, należy osłonić byliny zimozielone: ciemierniki, lawendy, płomyki szydlaste, posłonki, runianki, ubiorki wiecznie zielone. Rośliny te najlepiej okryć cienką warstwą stroiszu lub włókniną.
Rośliny doniczkowane- w pojemnikach
Należy zabezpieczyć wszystkie rośliny uprawiane w pojemnikach. Ich korzenie osłonięte jedynie doniczką i cienką warstwą ziemi łatwo przemarzają lub wysychają. Najlepiej zakopać donice w ogrodzie i przysypać kilkucentymetrową warstwą ziemi, kory lub torfu. Można też wstawić je do styropianowej skrzyni i przestrzenie między donicami wypełnić ziemią, a wystające części roślin osłonić włókniną lub stroiszem. Ciężkie pojemniki można otulić słomianymi matami, a części nadziemne okryć stroiszem lub włókniną.
Mam nadzieję że troszeczkę naświetliłem coroczny dylemat wielu z nas - Co zrobić by nasz ogród z roku na rok był coraz piękniejszy , by nic nie wymarzło . By z każdą kolejną wiosną nasze rośliny były coraz okazalsze i nie męczyły się po srogiej zimie .
Pozdrawiam i w razie pytań zapraszam :)
Komentarze
Prześlij komentarz